Moja ostatnia podróż na Bliski Wschód, pod koniec lipca 2019 r.- trwała tydzień, gdzie odwiedziłam 3 kraje, 6 miast i odbyłam 15 spotkań – była to jednocześnie wielka przygoda i duży sukces.
Począwszy od Bejrutu i okolic, aż do Rijadu, Dżeddy, Dammam, Al Khobar, Bahrajnu.
Muszę przyznać, że Bliski Wschód nadal mnie zaskakuje w bardzo pozytywny sposób i nie mogę się doczekać powrotu. Mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu znów tego doświadczę.
Zawsze powtarzam – dobre wieści nie mają świetnego PR. Za to te złe maja genialny.
Mówimy tylko o negatywnej stronie rzeczy/wydarzeń lub o tych szokujących, a nie o zwykłych. Cóż, należy to głośno powiedzieć – bycie KOBIETĄ w świecie arabskim wcale nie jest problemem – tak jak niektórzy próbują nas w tym utwierdzić.
Jednym z moich działań biznesowych jest proklamowanie życzliwości krajów Bliskiego Wschodu i krajów arabskich tak jak ja tego doświadczam.
Najnowsze komentarze